Jak zacząć biegać?

Hej!

Dziś przychodzą do was z kolejną częścią "Jak zacząć...?" Tym razem dowiecie się jak zacząć biegać.

Do biegania byłam negatywnie nastawiona bo nie znałam innej wersji niż tej z W-F która do najprzyjemniejszych nie należała. Ale pewnego dnia postanowiłam że spróbuję. Ale ja jako iż nie jestem zwykłym człowiekiem postanowiłam swój pierwszy bieg ( pierwszy pod względem tego że był taki "profesjonalny" ) odbyć o 6:00 w sobotę kiedy całe miasto ( w zasadzie miasteczko ) spało. Wtedy nie byłam zaopatrzona jeszcze w profesjonalne buty do biegania wiec wzięłam zwykle conversy. U nas nie ma dużego parku wiec wybrałam się do pobliskiego lasu. Wzięłam psa, wodę ,słuchawki i pobiegłam.
Zaczęłam biec sprintem przez jakieś 5 min po czym dostałam kolki. A morał tej bajki jest krótki, i nie którym znany-

1. Nie biegamy sprintem

Jeśli się nie ma kondycji  to sprintem się długo nie ubieganie. Nabawimy się tylko kolki i się strasznie zmęczymy.

2. Zacznij od marszobiegu

Marszobieg jest to jak sama nazwa wskazuje połączenie biegu z marszem. Ja zaczynałam od 2 min biegu i 2 min marszu. Tak biegłam przez około 30 min. Z każdym tygodniem wydłużałam czas biegu o minute.

3. Pamiętaj o rozgrzewce

Bez tego nie powinniśmy zaczynać żadnego treningu. Tak w łatwy sposób można nabawić się niepotrzebnych urazów. Wystarczy taka zwykła rozgrzewka która trwa 10 min. W internecie jest ich mnóstwo.

4. Staraj się biegać regularnie

Jeśli chcemy poprostu poprawić sobie kondycję powinniśmy biegać minimum 1 w tygodniu jednak jeśli chcemy schudnąć to już 3-4 minimum.

5. Nie porównuj się z innymi

Pamiętaj że każdy ma inną kondycję,  inne tempo , inne mocniejsze mięśnie, jedni są dobrzy w biegach na długi a inni na krótki dystans. Jeśli Twój  kolega może przebiec za jednym razem 5km bez przerwy a ty tylko 3 to się nie przejmuj tylko trenuj. Jak to mówią "na szczyt cie nikt nie wniesie ".

To by było na tyle mam nadzieje że się podoba i do następnego razu !!

                           Bitter Girl